Zamówienia na kwotę powyżej 150,00 zł dostarczamy GRATIS

Jeżeli łączna wartość wszystkich Twoich zakupów w naszym sklepie przekroczy 450 zł dostaniesz 3% stałego rabatu!

Jak "działa" kleszcz?
   2019-02-11 13:31     Pies    0 Komentarzy
Jak "działa" kleszcz?

Pogoda w ostatnich dniach się poprawiła i wszyscy poczuliśmy wiosnę. Chętniej więc spędzamy czas poza domem, wybieramy się z naszymi psami na długie spacery, działki czy za miasto. Często z takich wypraw pies wraca z „pasażerem na gapę”, a właściciel zdziwiony skąd kleszcz, skoro mamy dopiero luty?

Trzeba wiedzieć, że lekkie, niemroźne zimy są dla tych pasożytów zupełnie niegroźne. Zima to czas diapauzy u kleszczy – formy snu zimowego. Spędzają je ukryte pod liśćmi lub w ściółce, gdzie panują optymalne dla nich warunki: temperatura ok 0 stopni oraz 90% wilgotności. W dobie ocieplania klimatu sen zimowy kleszczy bywa przerywany wcześniej niż dopiero wiosną.

 

Wyspecjalizowani krwiopijcy

W Polsce występuje ok 20 gatunków kleszczy. Ulubionymi terenami kleszczy są lasy liściaste, łąki, tereny podmokłe i zarośla. Jednak w ostatnich latach te pajęczaki doskonale przystosowały się do środowiska miejskiego, w którym łatwiej znaleźć ofiarę. Więc spacer po miejskim parku, w skwerze, a nawet na przyosiedlowych terenach zielonych nie jest już w 100% bezpieczny.

W swoim cyklu życiowym kleszcze mają trzech żywicieli. Odżywiają się krwią zwierząt okresowo, by przejść w kolejną fazę rozwoju, a pasożytują wszystkie ich formy rozwojowe (larwy, nimfy oraz postać dorosła – imago). W przeciwieństwie do pcheł, których obecność na psie podejrzewamy, kiedy zwierzak zaczyna się drapać, obecność kleszczy nie działa drażniąco. Również pobieranie przez niego krwi nie jest dla zwierzęcia odczuwalne. Dlatego bez opieki i troski właściciela zwierzę jest bezbronne.

Cały cykl życiowy kleszcza trwa zazwyczaj do jednego roku. Samica składa w środowisku 3-5 tysięcy jaj!!! Po czym ginie. Wykluwające się sześcionożne larwy zerują na małych ssakach bardzo krótko (2-3 dni), po czym wracają do środowiska żeby się przeobrazić w larwy ośmionożne. Po wylince w środowisku nimfy stają się imago, których żywicielami są duże ssaki. Formy dorosłe są odporne na głód czy niesprzyjające warunki środowiskowe. Samice składają jaja po pobraniu krwi od żywiciela, a żerowanie może trwać od 5 do 14 dni.

 

Jak kleszcz „poluje”

Kleszcze potrafi bardzo cierpliwie czekać na swojego żywiciela. Nie skaczą na swoją ofiarę z wysokich drzew, jak myślano wcześniej. Larwy spotykane są zazwyczaj w trawie do 30cm, nimfy na trawach i roślinach do 1m, a imago do 1,5m. Porami największej aktywności kleszczy w ciągu dnia są godziny 8-12 i od 16 aż do zmierzchu.

Obecność ofiar kleszcze wyczuwają za pomocą specjalnego narządu Hallera, który jest wrażliwy na ciepło, wibracje, zapach potu i dwutlenek węgla (obecny w wydychanym powietrzu – kleszcz wyczuwa go na 20m!). Kiedy znajdą się na psie szukają ciepłych miejsc o cienkiej skórze – okolice pach, pachwin, uszu, ale także pysk czy przestrzeń międzypalcowa.

Na odnóżach kleszczy znajdują się pazurki, które pozwalają mocno się trzymać żywiciela podczas wędrówki po jego ciele. Rozciągliwy oskórek pozwala opitej krwią samicy kleszcza zwiększyć objętość ciała prawie 130-krotnie, a masę 100-200 razy.

 

Dlaczego niebezpieczne?

W ślinie kleszcza znajdują się substancje ułatwiające pasożytowi korzystanie z krwi żywiciela: znieczulające, enzymy i substancje hamujące krzepnięcie krwi, a także środki „cementujące”, ułatwiające zakotwiczenie aparatu gębowego w skórze. Wraz ze śliną do organizmu zwierzęcia mogą się dostać groźne patogeny: bakterie, wirusy, pierwotniaki i nicienie. Ponadto poszczególne kleszcze mogą przenosić więcej niż jeden patogen, co daje nietypowe objawy u zwierzęcia.

Najgroźniejszą chorobą odkleszczową zagrażającą życiu zwierzęcia jest babeszjoza. Objawy choroby są dość nieswoiste i często późno zauważane prze opiekunów: apatia, osowiałość, spadek apetytu, gorączka, a w późniejszej fazie wymioty, biegunka i utrata przytomności. Brak pomocy weterynaryjnej może doprowadzić do śmierci zwierzęcia. Pierwotniak namnaża się w krwinkach czerwonych, powodując ich rozpad. Obecność pasożyta wykrywa się w rozmazie krwi zwierzęcia. Warto wiedzieć, że psy nie nabywają odporności na babeszjozę! Zawsze mogą zachorować ponownie.

Co ważne, ryzyko przeniesienia drobnoustrojów chorobotwórczych jest proporcjonalne do czasu ssania krwi. Niebezpieczeństwo wzrasta po 48 godzinach od pełnego wgryzienia się w skórę.

 

Jak uchronić pupila?

Najważniejsze są stałe działania profilaktyczne. Po spacerze należy oglądać psy, a wszystkie zwierzęta domowe zabezpieczać za pomocą profesjonalnych preparatów. Dostępne są różne formy ochrony – krople spot-on (Fiprex, Advantix), obroże przeciwpasożytnicze (Foresto, Kiltix) lub spray’e (Fiprex Spray). Każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie.

Pamiętaj, że jedynym sposobem na zapewnieniu zwierzęciu pełnego bezpieczeństwa jest REGULARNOŚĆ stosowania preparatów przeciwpasożytniczych. Zarówno krople, obroże jak i spray należy zawsze stosować zgodnie z zaleceniami producenta i systematycznie wymieniać je na nowe lub uzupełniać ich dawki. Preparaty te należy stosować przez cały rok, a nie tylko wiosną i latem, bowiem w dzisiejszych realiach zagrożenie kleszczami trwa praktycznie cały rok.